No cóż tym razem sie udało.
Święto dyni, to odbywająca się co roku, w tym samym czasie 26. października , bardzo kameralna impreza, skupiająca rolników, którzy tutaj maja okazje pochwalić się swoimi dyniowymi plonami. Są tutaj i takie smaczki, jak ten na poniższych zdjęciach.
tutaj drożdżowy placek z dynią....
a tutaj z jabłuszkiem, znikający bardzo szybko...
I już tęsknie oglądając się za siebie, pożegnaliśmy St. Agreve.
Ale ogrom dyni, uwielbiam te małe, miała bym co tam wybierać.Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńTak, było naprawdę pomarańczowo.
UsuńUwielbiam takie święta. W Italii też chyba kazde warzywo ma swoje święto:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
To naprawdę fascynujące, że ludzie organizują te fantastyczne święta. Ja podpisuję się obiema rękami pod tymi inicjatywami.
OdpowiedzUsuńDyniowy zawrót głowy, fantastyczne święto. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuń