środa, 3 grudnia 2014

Migawki z pierwszego ataku zimna...




 Tutaj, to pierwszy dzień, tak ulubionego przeze mnie szronu.
Pozdrawiam Wszystkich ciepluteńko.


4 komentarze:

  1. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  2. Coś tu nabroiłam,przez przypadek wykasowałam komentarz za co przepraszam i już piszę co chciałam powiedzieć. Otóż ja też lubię takie oszronione krajobrazy, to takie zimowe koronki:). Pozdrawiam. Kasia-mazurskie pasje:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ależ piękne określenie - zimowe koronki, aż się cudnie zrobiło na sercu.
      Serdecznie pozdrawiam Aga

      Usuń
  3. Przepiękny, baśniowy krajobraz. Oszroniony krzew z czerwonymi owocami wygląda rewelacyjnie. Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń