czwartek, 17 marca 2016

Zmienna jest...zima


 Aż trudno uwierzyć,że wszytko zadziało się w ciągu 3 dni. Jednego dnia złocista i ciepła jesień a następnego poranka - niespodzianka w postaci szronu. Uwielbiam te widoki białych tchnień przyrody.
Zima w tym roku jest inna, niż znane nam zimy, z dziecięcych lat, gdy budowaliśmy igloo na środku podwórka i wszystkie dzieciaki z bloku nosiły śnieg i ubijały zamarzniętymi rękawiczkami tę upragniona budowlę. A ona stała potem tygodniami dumna,niczym Pałac Kultury. Lodowisko opuszczaliśmy w nocy, gdy przychodzili po nas zaniepokojeni rodzice. Czasy magiczne...




















 Nawet Guzika trochę oszroniło....

1 komentarz:

  1. Bajeczne widoki i fantastyczne zdjęcia. Czas jednak aby zawitała wiosna. Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń