poniedziałek, 9 lutego 2015

Śnieżne fale

Dwa lata temu widziałam te formy. Powstają przy bardzo silnym wietrze, nawiewającym i bardzo ubijającym ciężki śnieg. Są tak twarde, że można po nich chodzić, mimo, że dochodzą do metrowej wysokości.
Dzisiaj, na spacer z Gugu nie wzięłam aparatu, ale jak tylko zobaczyłam te zjawisko natury zawróciłam do domu .
Zawsze fascynowały mnie morskie motywy, a nie ma doskonalszego mistrza form i kolorów niż Pani Natura... zobaczcie. Na początku zaspy były niewielkie, chociaż droga była już nieprzejezdna. Z każdym dalszym krokiem robiło się tylko ciekawiej i ciekawiej...



Pozdrawiam w zimowej atmosferze.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz