sobota, 21 lutego 2015

Kufer znowu naruszony

Znowu nabrałam chęci na szycie i postanowiłam pogrzebać w moim kufrze z koszulami. Tym razem padło na fiolety - 6 koszul zostało pociętych w trójkąty. Wyjątkowo pasuje mi ten wzór i ta forma. Szyje się jakoś samo i to z przyjemnością. Ostatnio pomyślałam sobie, że fajnie byłoby, by moje patchworki miały imiona a może nazwy... może coś zaproponujecie?


Pozdrawiam Wszystkich i dziękuje za odwiedziny.

poniedziałek, 9 lutego 2015

Śnieżne fale

Dwa lata temu widziałam te formy. Powstają przy bardzo silnym wietrze, nawiewającym i bardzo ubijającym ciężki śnieg. Są tak twarde, że można po nich chodzić, mimo, że dochodzą do metrowej wysokości.
Dzisiaj, na spacer z Gugu nie wzięłam aparatu, ale jak tylko zobaczyłam te zjawisko natury zawróciłam do domu .
Zawsze fascynowały mnie morskie motywy, a nie ma doskonalszego mistrza form i kolorów niż Pani Natura... zobaczcie. Na początku zaspy były niewielkie, chociaż droga była już nieprzejezdna. Z każdym dalszym krokiem robiło się tylko ciekawiej i ciekawiej...



Pozdrawiam w zimowej atmosferze.

czwartek, 5 lutego 2015

U nas zima nie odpuszcza...

     Zostałam uziemiona, ale właściwszym słowem byłoby zaśnieżona. Śniegu napadało tak dużo, że w praktyce poza miejsce zamieszkania wyruszam samochodem raz w tygodniu, i to wtedy, kiedy Jędrek ma chwilę wolnego czasu. Lekcje francuskiego zawieszone, bo niemożliwe jest dojechanie do mojej Pani Rosyline. 
     Wszystko zastygło w zimowym bezruchu.
No może nie do końca zastygło, bo jednak postanowiłam dokończyć pozaczynane projekty, i tak skupiłam sie na wyszywaniu mojej ogromnej nowo bożonarodzeniowej szopki / na przyszłe święta , będzie jak znalazł/. Zdjęcia w następnym poście.
     A dzisiaj zdjęcia z dwóch spacerów z Guzikiem - nie mogłam się oprzeć, aby pokazać to białe szaleństwo.


     Taka zima zawsze kojarzy mi się z dzieciństwem, gdy wracałam do domu z podwórka moje rękawiczki były sztywne od mrozu, policzki , aż paliły z zimna a włożenie klucza do drzwi wejściowych graniczyło z cudem.

     Pozdrawiam Wszystkich zimowo, śnieżni i słonecznie.